Monitowanie klimatu w pomieszczeniach zmiesza ryzyko zakażenia koronawirusem
Wirus SARS-CoV-2 wywrócił nasz świat do góry nogami. To, co zaczęło się w grudniu 2019 roku w chińskiej metropolii Wuhan, szybko przerodziło się w pandemię na całym świecie. Ponieważ skuteczna szczepionka nie jest jeszcze dostępna, należy w jak największym stopniu zapobiegać dalszemu rozprzestrzenianiu się choroby. Nadchodzi jesień, dzieci rozpoczynają rok szkolny, a wielu dorosłych planuje powroty do biur. To oznacza, że coraz więcej czasu będziemy spędzać w zamkniętych pomieszczeniach. Niewiele osób wie, że w skutecznej ochronie przed korona wirusem oprócz przestrzegania zasad higieny, częstego mycia rąk i zachowywania dystansu społecznego należy również zadbać o powietrze, którym będziemy oddychać w pomieszczeniach.
W jaki sposób przenoszony jest koronawirus?
Choroba COVID-19, tak jak inne wirusy przenoszona jest głównie przez kropelki lub aerozole. Kilka badań dowiodło obecnie ponad wszelką wątpliwość, że wirus może pozostać lub przetrwać przez pewien czas w powietrzu i na obiektach. Dlatego każdy powinien zachować minimalną odległość 1,5 metra od innych ludzi i przestrzegać zasad higieny, takich jak mycie rąk lub dezynfekcja przedmiotów. Przebywając na zewnątrz i zachowując niezbędną odległość od innych ludzi, ryzyko infekcji jest stosunkowo niskie. Sytuacja wygląda inaczej w pomieszczeniach oraz w transporcie publicznym. Ryzyko infekcji jest tutaj stosunkowo wysokie. Dlatego na przykład w transporcie publicznym należy nosić maski na usta. Zapobiega to tworzeniu się dużej chmury aerozolowej z kropelkami podczas wydechu, mówienia, kaszlu lub kichania. Ponieważ chmura utrzymuje się przez długi czas i stale rozprzestrzenia się w zamkniętych przestrzeniach, jest tylko kwestią czasu, zanim inni ludzie ponownie zaczną wdychać potencjalnie zakaźne aerozole.
Z tego powodu wiele osób unika przebywania w zamkniętych przestrzeniach z innymi osobami. Niestety nie jest to możliwe w szkole ani w biurze. Na szczęście teraz jest jasne, że rozprzestrzenianie się koronawirusa można ograniczyć przy odpowiednim klimacie wewnątrz pomieszczeń.
Jak wilgotność wpływa na przenoszenie wirusów?
Według różnych badań, wilgotność i ryzyko infekcji są bezpośrednio związane. Jeśli wilgotność jest zbyt niska lub zbyt wysoka, ryzyko zakażenia wirusami jest większe. Zalecana wartość to 40% - 60% wilgotności względnej powietrza. Niska wilgotność powietrza zwiększa ryzyko zachorowania na COVID-19 m.in. dlatego, że przy niższej wilgotności, gdy powietrze jest bardziej suche, cząstki aerozolu w powietrzu są mniejsze i mogą być dłużej zawieszone w powietrzu. Natomiast jeśli wilgotność powietrza jest wyższa od zalecanej, cząstki aerozolu są większe i cięższe, szybciej opadają one na różne powierzchnie. To również wyjaśnia, dlaczego większość wirusów grypy występuje w miesiącach zimowych. Wysoka wilgotność powietrza na zewnątrz oraz przegrzane i suche powietrze wewnątrz ułatwiają rozprzestrzenianie się wirusów.
Jak temperatura wpływa na przenoszenie wirusa?
Niestety nie spełniła się nadzieja, że wirus zostanie osłabiony lub nawet wyeliminowany przez wysokie letnie temperatury w 2020 roku. Wręcz przeciwnie. SARS-CoV-2 wytrzymuje również wysokie temperatury. W badaniu przeprowadzonym przez Uniwersytet Ruhry w Bochum, badacze przyjrzeli się bliżej okresowi połowicznego rozpadu cząstek zakaźnych. Okres półtrwania jest to okres, w którym liczba zakaźnych cząstek zmniejsza się o 50%. W temperaturze pokojowej (20-23 °C) okres półtrwania wynosił około 9,1 godziny. W temperaturze lodówki (4 °C) okres półtrwania był istotnie dłuższy i wynosił 12,9 godziny. Maksymalną wartość 17,9 h określono w temperaturze 30 °C. W związku z tym zarówno wysokie, jak i niskie temperatury nie mogą naprawdę zaszkodzić wirusowi.
Jak stężenie CO2 wpływa na przenoszenie wirusów?
Wydychane powietrze składa się w 78% z azotu (N2), 17% z tlenu (O2) i około 4% z dwutlenku węgla (CO2). Reszta 1% składa się z innych składników, takich jak gazy spalinowe. Ponadto podczas wydechu uwalniane są najdrobniejsze kropelki pary wodnej (aerozole), które w temperaturze poniżej zera stają się widoczne jako mgła kondensacyjna. W przypadku osoby zakażonej, aerozole mogą również zawierać wirusy. Jeśli zdrowa osoba wdycha aerozole, może zostać zakażona wirusem przez błony śluzowe. Pod warunkiem, że przekroczy ona minimalną dawkę konieczną do zakażenia. Jednak im więcej wydychanego powietrza (a więc i aerozoli) znajduje się w powietrzu w pomieszczeniu, tym większa jest szansa na zakażenie. Stężenie aerozoli i CO2 jest zatem bezpośrednio powiązane. Konkretne wnioski na temat zanieczyszczenia aerozolem można zatem wyprowadzić z obecnego stężenia CO2. Im wyższa wartość CO2, tym większa ilość aerozoli i ryzyko zakażenia COVID-19
Zatrzymaj rozprzestrzenianie się wirusów dzięki odpowiedniemu klimatowi w pomieszczeniu
W oparciu o dostępne wyniki badań, niezbędne jest zapewnienie optymalnego klimatu wewnętrznego w sklepach, pokojach gościnnych, biurach, salach lekcyjnych i wszystkich innych pomieszczeniach zamkniętych, w których stale przebywają ludzie. Ani temperatura, ani wilgotność względna nie mogą przekraczać zalecanych wartości granicznych. Dlatego sensowne jest monitorowanie pomieszczeń za pomocą odpowiednich termometrów i higrometrów. Alternatywnie, istnieją urządzenia wielofunkcyjne, które niezawodnie rejestrują i wyświetlają obie mierzone wartości.
Sprawdż termometrySprawdż higrometrySprawdź termohigrometry
Dzięki regulacji ogrzewania zależnej od temperatury, wystarczającej wentylacji i dodatkowemu nawilżaniu, mierzone wartości są stosunkowo łatwe do uzyskania. Zbiornik wody na grzejniku nie jest jednak prawdziwym remedium na zbyt suche powietrze. W zależności od wielkości pomieszczenia należy stosować odpowiednie nawilżacze. Jeśli wilgotność jest zbyt wysoka, można użyć osuszaczy, aby ponownie utrzymać wartości graniczne. Z najnowszych wyliczeń naukowców z University of Sydney (Australia) i ich współpracowników z Fudan University School of Public Health w Szanghaju (Chiny) wynika, że spadek o 10 proc. wilgotności względnej powietrza wiąże się z około dwukrotnym wzrostem odnotowanych przypadków COVID-19.Ponadto konieczne jest monitorowanie zanieczyszczenia powietrza wewnątrz budynków szkolnych i biurowych dwutlenkiem węgla, ponieważ zanieczyszczenia spowodowanego przez wydychane powietrze nie można zmierzyć gołym okiem. Dlatego tym ważniejsze jest ciągłe monitorowanie zawartości CO2 w powietrzu w pomieszczeniach zamkniętych za pomocą odpowiednich urządzeń pomiarowych. W razie potrzeby, intensywna wentylacja może zapewnić dużą ilość świeżego powietrza, a tym samym skutecznie ograniczyć zanieczyszczenie CO2 i aerozole.
Pomiar CO2 w szkołach
Nie jest konieczne instalowanie wysokiej jakości i drogich liczników w każdej klasie. Zamiast tego, pomiary mogą być wykonywane i rejestrowane w wielu klasach. Jeśli wielkość klasy i liczba uczniów są w przybliżeniu takie same, optymalna procedura wentylacji może być zastosowana również w innych klasach.
"