Licznik kosztów energii SEM 500 - narzędzie do redukcji wydatków za prąd

Autor: Conrad.pl, 09.02.2023

W ciągu ostatnich kilku miesięcy ceny energii elektrycznej bardzo wzrosły. Przyczyn tego trendu można upatrywać w kilku kierunkach - z jednej strony jest to związane z globalnymi zmianami klimatycznymi i koniecznością redukcji emisji szkodliwych substancji do atmosfery, co prowadzi do wprowadzenia coraz bardziej restrykcyjnych norm i przepisów. Z drugiej strony, rosnące zapotrzebowanie na energię i rozwijająca się gospodarka powodują, że ceny surowców energetycznych idą w górę. Wszystko to sprawia, że wzrost opłat za prąd jest coraz bardziej odczuwalny dla każdego właściciela firmy i gospodarstwa domowego.

Gniazdko z dużym wyświetlaczem

Kluczem do podejmowania właściwych decyzji jest uzyskanie prawdziwych danych o zużyciu energii przez poszczególne urządzenia. Mogą one czasem różnić się od tych podanych w instrukcji obsługi. Sprzęty elektryczne pracują bowiem pod różnym obciążeniem i w rozmaitych warunkach. Ponadto z czasem starzeją się, więc zmieniają się też ich parametry techniczne, łącznie z tymi, które odpowiadają za zużycie prądu. Jedynym sposobem na zlokalizowanie “pożeraczy energii elektrycznej” jest samodzielne przeprowadzenie kontroli, przy zastosowaniu precyzyjnych urządzeń.

Urządzenia do pomiaru kosztów energii elektrycznej są niezbędne dla każdego, kto chce oszczędzać na rachunkach za prąd. W ofercie Voltcraft znajdziemy m.in. wielofunkcyjny miernik zużycia energii elektrycznej SEM5000, który wystarczy podłączyć między gniazdko i odbiornik energii. Resztą już zajmie się elektronika. Uwagę zwraca nowoczesny design, wielokolorowa sygnalizacja zużycia prądu przez sprzęt, duży i łatwo czytelny wyświetlacz, dzięki białym cyfrom oraz gniazdo na kartę pamięci. Do obsługi licznika służy pięć przycisków. Na podkreślenie zasługuje również fakt, że urządzenie rozpoczyna pomiary zaraz po włączeniu, bez konieczności instalowania aplikacji, zakładania konta, parowania ze smartfonem lub konfigurowania sieci bezprzewodowej. 

W razie potrzeby można skorzystać z kilku ustawień na liczniku kosztów energii Voltcraft SEM500. Jednak nie jest to konieczne - tylko od użytkownika zależy, czy będzie chciał z nich skorzystać i w jakim zakresie. Na wyświetlaczu wszystko będzie zawsze dobrze widoczne, ponieważ można na niego patrzeć nawet pod kątem. Warto także podkreślić funkcję trybu nocnego. Po upływie uprzednio nastawionego czasu, który system elastycznie dostosuje już z dokładnością co do sekundy, wyświetlacz zostanie ściemniony. Należy jednak uważać przy próbie wybudzenia go poprzez naciśnięcie dowolnego przycisku, ponieważ można jednocześnie uruchomić jedną z funkcji. Dużą zaletą jest  wewnętrzny kondensator, który po naładowaniu umożliwia ponad dziesięć minut wygodnej pracy z menu przyrządu pomiarowego, bez konieczności podłączania do sieci, gdzie ma normalnie pracować.

Rzeczywiste zużycie, ale również współczynnik mocy

Miernik zużycia energii elektrycznej SEM5000 marki Voltcraft, dzięki karcie pamięci SD można również wykorzystać jako rejestrator danych. Posiada on szereg przydatnych funkcji, ale nie może być uznawany jako licznik prądu i sposób na rozliczanie zużycia energii. Jednak w zupełności wystarczy on do monitorowania zużycia energii przez sprzęt w domu lub firmie z odpowiednią rozdzielczością, zwłaszcza w zakresie mocy od 10 W i wyżej.

Do tego trzeba dodać różne tryby pracy, łącznie z prostą obsługą dwóch taryf z ustawieniem ceny i czasem włączania, która jednak nie uwzględnia zużycia w weekendy i święta. Dzięki temu określimy, które urządzenia są największymi pożeraczami energii i jakie zmiany w trybie użytkowania mogą znacząco wpłynąć na oszczędności. Automatyczny system obejmuje też tryby gotowości Standby, ustawienia emisji dwutlenku węgla, śledzenie maksymalnych poziomów, czy też np. ostrzeżenia przy zdefiniowanym przeciążeniu limitu mocy, jak też natężenia. A kiedy to będzie konieczne, przyrząd potrafi obliczyć też szacunkowe zużycie aż na rok do przodu.